KAMIONKA KAMIEŃ - KRAJNA 1:2 (1:2) ;(

Swakos

KAMIONKA KAMIEŃ - KRAJNA 1:2 (1:2)

Bramki:
0-1 (16') Przemysław Gburczyk
1-1 (25') Ireneusz Pick
1-2 (35') Krystian Pyrc (karny)

Kartki:
22 min. - Krystian Pyrc (Krajna) - żółta
51 min. - Marek Bukowski (Kamionka) - żółta
68 min. - Krystian Pyrc (Krajna) - żółta/czerwona
72 min. - Adam Kujawa (Krajna) - żółta
75 min. - Sławomir Fac (Kamionka) - żółta
79 min. - Błażej Szafrański (Kamionka) - żółta
88 min. - Łukasz Malinowski (Kamionka) - żółta

KRAJNA: K. Dombrowski, M. Lipiński, M. Tyda, M. Pankau, D. Kuchta, K. Dankowski, K. Pyrc, P. Gburczyk, K. Kazaniecki, M. Rybka, A. Kujawa (88' T. Kaczyński).

KAMIONKA: S. Fac, M. Bukowski (55' A. Fridehl), Ł. Cieślak, S. Gołąbek, Ł. Maliniowski, I. Pick, A. Żuchowski, B. Balcer, R. Szafrańśki (46' A. Bukowski), T. Mrugalski, B. Szafrański.

Skazywani na porażkę piłkarze Krajny niespodziewanie wygrali pierwsze tegoroczne spotkanie i to w
pojedynku derbowym, rewanżując się tym samym ekipie Kamionki za ostatnie porażki. Na brak emocji
nie mogli narzekać kibice, w spotkaniu działo się naprawdę sporo.
Rozpoczęło się od groźnej akcji gospodarzy, niestety strzał z bliska B. Szafrańskiego obronił
Dombrowski. W odpowiedzi strzały M. Rybki i A. Kujawy były niecelne. Po kwadransie gry prowadzenie
uzyskała ekipa z Sępólna. Na rajd z piłką w środku pola zdecydował się K. Pyrc, minął kilku zawodników
Kamionki i dokładnie obsłużył stojącego na czystej pozycji P. Gburczyka, który nie zmarnował
znakomitej okazji. Nadmiar szczęścia młodego piłkarza i zdjęcie koszulki zakończyło się żółtą kartką.
Dziesięć minut potrzebowali piłkarze Kamionki żeby doprowadzić do remisu, a z pomocą przyszedł im
....bramkarz Krajny. Mocny strzał z rzutu wolnego I. Picka próbował złapać K. Dombrowski. Uczynił to
jednak tak niefortunnie, że piłka pod nogami wpadła do siatki. Niezrażeni utratą gola do ataków ruszyli
goście z Sępólna. Mocno w ataku pracował M. Rybka, który przy jednej z akcji był faulowany na polu
karnym i sędzia bez wahania podyktował "11", którą na gola zamienił K. Pyrc. Druga połowę szybkimi
atakami rozpoczęli piłkarze Krajny. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bliscy szczęścia byli M.
Pankau i M. Tyda. Następnie wychodzący na czystą pozycję Kujawa został nieprzepisowo
powstrzymywany przez M. Bukowskiego. Najlepszej okazji jednak nie wykorzystał K. Pyrc, który przegrał
pojedynek "sam na sam" z S. Facem. Po początkowej przewadze Krajny z każdą minuta do głosu
dochodzili gospodarze, nie mogli jednak przeprowadzić akcji zakończonej celnym strzałem. Wszystkie
sytuacje przerywał sędzia odgwizdując pozycje spalone.

W 68. min. za utrudnianie rozpoczęcia gry
drugą żółtą i w konsekwencji czerwona kartkę otrzymał K. Pyrc. Była to przysłowiowa woda na młyn dla
piłkarzy Kamionki, którzy ostro ruszyli do ataków, niestety w dalszym ciągu nie mogąc trafić do siatki.
Najbliższy szczęścia był A. Żuchowski który trafił w słupek.

W 75. min mogło być po meczu. Zdaniem
sędziego faulowany na polu karnym był M. Rybka, jednak strzał K. Dankowskiego obronił S. Fac.
Ostatnie minuty spotkania rozegrały się na połowie Krajny, jednak nie przyniosły zmiany wyniku. Dobrze
spisująca się obrona kierowana przez M. Lipińskiego nie pozwoliła na utratę gola. Do remisu mógł
doprowadzić jeszcze T. Mrugalski, ale jego strzał z bliskiej odległości obronił K. Dombrowski.

pyda · Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

no to byl naprawde niezly mecz moglismy go wygrac poniewaz krajna miala takiego slabego bramkarza no ale co my na to mozemy poradzic ale i tak jest dobrze gratuleje chlopaka z LKS

Beton

Wypadek przy pracy, piłka nożna jest nieobliczalna. Bylo nawet dobrze, chociaz moglo byc duzo lepiej, ale trzeba grac dalej Smile

Swakos

LKS nie pokazalo co potrafi ....

0 wytłumaczen słaby mecz w wykonaniu LKS i nic więcej krajna zagrała tez słabo